środa, 19 grudnia 2012

Wizyta u Świętego Mikołaja cz. 2

Jak odwiedzić fińskiego Mikołaja i nie dać się zrobić w renifera - 5 niezawodnych sposobów


1. Portfel i kalendarz
Czy u prawdziwego, czy nie - wizyta u fińskiego Świętego Mikołaja sporo kosztuje. Według mnie z dziećmi i w okolicach świąt dobrze jest wybrać się do Mikołaja, który mieszka pod Rovaniemi. Organizowane są tam festyny, konkursy i inne rozrywki dla dzieci. Miejsce to może za bardzo przypomina skomercjalizowany disneyland, a nie mikołajowe odludzie za biegunem, daje jednak możliwość ciekawego spędzenia czasu dla całej rodziny. W Rovaniemi można odwiedzić muzeum i skorzystać z szerokiej oferty turystycznej, nie uzależnionej tylko od jednej firmy, na którą w przeciwnym razie bylibyśmy zdani. Uwaga! Jeśli liczysz na dodatkowe atrakcje typu festyny i festiwale, sprawdź wcześniej, czy będą się odbywać w dniach, kiedy będziesz na miejscu.

Otwarcie sezonu świątecznego w Rovaniemi



2. Uwaga na gratisy
Coś, co wygląda na kuszący gratis może okazać się dużo mniej atrakcyjne, niż się spodziewasz. Smakowita wizyta u Pani Mikołajowej może okazać się kubkiem sztucznego soku i małym ciasteczkiem, a obiecany prezent dla dziecka wręczony przez Mikołaja - tylko maciupką, najtańszą maskotką.

3. Puste pakiety
Odradzam wszelkie "pakiety". Lepiej samemu wybrać się odwiedzić Mikołaja, decydując na co dodatkowo mamy ochotę - obiad w wybranym przez nas miejscu, pamiątkę w wybranym wśród wielu sklepie etc.

Spotkanie ze Świętym Mikołajem w Finlandii



4. Wygląd vs obsługa
Intensywnie reklamujące się mikołajowe miejsce, nie musi okazać się tym najlepszym. Zastanów się, czy to, że miejsce jest piękne i wypasione, to dla ciebie wystarczająca zachęta, niezależnie od tego, co cię tam spotka i jak zostaniesz obsłużony.

5. W środku pustkowia
W miejscach, które kreują się na centra mikołajowe, jakość nie musi równać się z ceną. Zwykle im dalej od cywilizacji, tym drożej. Na przykład zjesz barowej jakości posiłek, a zapłacisz za restauracyjny. Zatem uważaj, podaruj dziecku magiczne spotkanie z Mikołajem, ale sam miej głowę na karku i najlepiej sam wszystko zorganizuj. Wtedy nie tylko dzieci, ale cała rodzina będzie się naprawdę dobrze bawić.

Wioska fińskiego Mikołaja - Napapiiri



Więcej artykułów na ten temat:

Prześlij komentarz